Zawodowcy z Nysy - Jadwiga Porębska
Jadwiga Porębska, absolwentka kierunku filologia, specjalność język biznesu: angielski (2011 r.), obecnie pracuje dla jednej z największych firm audytowych na świecie PwC SDC Katowice w dziale podatkowym.
Gdzie obecnie Pani pracuje i jak długo?
W przeciągu moich ostatnich 5 lat kariery miałam okazję zachłysnąć się światem wielkich firm, takich jak DELL i DHL, gdzie wykonywałam prace biurowe. Obecnie pracuję w jednej z największych firm audytowych na świecie: PwC SDC Katowice w dziale podatkowym. Mój staż tutaj wynosi jak na razie skromne dwa miesiące. Jest to spowodowane tym, że przez ostatnie lata pracowałam właśnie w wymienionych firmach za granicą (na Słowacji, a potem w Niemczech). W ramach moich dalszych planów zawodowych chcę nadal rozwijać umiejętności językowe, a także w najbliższych miesiącach podjąć dalsze kursy zawodowe. Co natomiast z tego wyjdzie, to czas pokaże.
Czym chciałaby się Pani pochwalić - może jakieś sukcesy zawodowe?
Chwalić się nie chcę niczym, podzielę się jedynie moim doświadczeniem, to co mi życie przyniosło, i co ułatwiło start w karierze zawodowej. W trakcie studiów wyjechałam na Erasmusa do Turcji, a także byłam na praktykach zawodowych w Ameryce na Campie. Takie rzeczy interesują pracodawców, pokazują, że jesteśmy otwarci, samodzielni, zmotywowani.
Czasami w firmie międzynarodowej znajduje się perełkę, która spowoduje, że nadarzy się fajna okazja do zmian. Na przykład, będąc w jednej firmie, można przenieść się w jej ramach do pracy do innego kraju. Ja zrealizowałam swoje marzenie: zamieszkałam w kraju w którym nigdy wcześniej nie byłam, nikogo nie znałam, nauczyłam się nowego języka, poznałam nową kulturę. Do tego pracowałam w różnych branżach (IT, logistyka), które są gdzieś wokół nas każdego dnia, a nawet nie wiemy, kolokwialnie mówiąc "co się z czym je". Po prostu jest to ciekawe doświadczenie.
Czy ma Pani jakieś pasje/hobby/zainteresowania?
Oczywiście, jestem typem osoby co nie lubi siedzieć na miejscu. Preferuję podróże nawet kilkugodzinne, żeby tylko się oderwać od codzienności i poszerzać swoje horyzonty. Ale czasami wiatr zawieje mnie dalej i tym się chcę podzielić z innymi, bo akurat w tym roku odbyłam piękną podróż do Tajlandii i było to cudowne doświadczenie nie tylko pod względem kulturowym, ale też na poziomie duchowym. Zapraszam na mój mały wirtualny voyage do tego pięknego zakątka na ziemi: www.chinainhand.wordpress.com.
Serdecznie dziękujemy za rozmowę i życzymy dalszych sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym!