Marcin Oparski, absolwent ratownictwa medycznego (2009)
Od wydania publikacji pt. "Sylwetki zawodowe absolwentów Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie" minęło już 1,5 roku. Od tego czasu u wielu absolwentów kariera zawodowa nabrała rozpędu i zmieniła się.
Zapytaliśmy, jak wygląda to obecnie.
Biuro Karier PWSZ w Nysie:
W poprzednim wywiadzie 1,5 roku temu napisał Pan, że pracuje jako ratownik medyczny w OCRM w Opolu. A jak jest teraz? Czy coś zmieniło się przez ostatnie 1,5 roku?
Marcin Oparski:
Od poprzedniej publikacji zmieniło się bardzo wiele. Moim głównym pracodawcą jest teraz firma TRANS-MEDYK Ratownictwo, w której zajmuję się organizacją i prowadzeniem szkoleń dla ratowników medycznych, pielęgniarek, ale też osób nie związanych zawodowo z ochroną zdrowia.
Cały czas pracuję również, jako ratownik medyczny - kierowca ambulansu, zajmuję się przewożeniem osób w ciężkim stanie między szpitalami. Wiąże się to np. z tym, że trzeba jechać "na sygnale" z dzieckiem do Centrum Zdrowia Dziecka. Jest to zupełnie inny styl jazdy niż ten, z którym miałem do czynienia pracując w OCRM, gdzie na sygnale jeździło się na zdecydowanie krótszych dystansach. Często też uczestniczymy w sytuacjach, w których dochodzi do nagłego pogorszenia stanu zdrowia pacjenta w szpitalu, w którym personel nie jest na to przygotowany i musimy szybko reagować na zmieniającą się sytuację, dostosowując nasze działania do specyfiki danego miejsca (inaczej działamy w szpitalu psychiatrycznym, inaczej np. w więziennym).
Praca w TRANS - MEDYK Ratownictwo, to również zabezpieczenie medyczne imprez masowych, często o podwyższonym ryzyku. Dało mi to możliwość pracy np. przy Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie, czy ostatnim Przystanku Woodstock, gdzie nasz ambulans, był jednym z dwóch tego typu, na całym polu.
Prócz tego, pracuję też na Izbie Przyjęć Stobrawskiego Centrum Medycznego w Kup. Jest to specyficzny szpital ukierunkowany głównie na pacjentów pulmonologicznych (mamy jeden z najnowocześniejszych oddziałów gruźliczych w Polsce), zarówno dzieci jak i dorosłych. Ta praca doskonale rozwija moje umiejętności w kontakcie z ciężko chorym (często przewlekle) pacjentem niezależnie od wieku. A współpraca z lekarzami różnych specjalizacji (głównie tych powiązanych z chorobami wewnętrznymi) pozwala mi na ciągły rozwój i stałe poszerzanie mojej wiedzy niezbędnej do pomocy pacjentom nieurazowym.
Biuro Karier PWSZ w Nysie:
Bardzo nas cieszy, że Pana kariera zawodowa w takim stopniu się rozwinęła. Bardzo dziękujemy za wywiad i życzymy dalszych sukcesów!