- Czy w czasie studiów lub po studiach był Pan gdzieś
zatrudniony?
W trakcie studiów odbywałem praktyki w firmie MICRO (automatyka przemysłowa),
gdzie nabyłem umiejętności w obszarze elektroniki oraz programowania mikrokontrolerów.
Po studiach pracowałem na Politechnice Wrocławskiej przy projektowaniu prototypu
systemu z uwzględnieniem innowacji technologicznych. Następnie pracowałem
w Power Media jako programista. Pod koniec 2009 roku dostalem ofertę pracy
od firmy GMV w Madrycie jako programista systemów kontroli satelitów. Pracowałem
przy projektach dla EUTELSAT i ESA. Następnie GMV przeniosło mnie do Darmstadt
(Niemcy), gdzie pracowalem przy systemach kontroli satelitów dla misji Cryosat
i GOCE Europejskiej Agencji Kosmicznej w ESOC (ESOC, European Space Operation
Centre jest czescia ESA).
- Gdzie obecnie Pan pracuje i na jakim stanowisku?
Po roku czasu pracy w GMV otrzymałem ofertę pracy w ESOC jako Data
System Manager. Jestem odpowiedzialny za zespół, którego zadaniem jest tworzenie
i zarządzanie systemami kontroli satelitów dla misji kosmicznych. Praca polega
na tworzeniu systemów oraz zarządzaniu nimi podczas krytycznych operacji,
gdzie Data System Manager staje się członkiem zespołu odpowiedzialnego za
kontrolę satelity (tzw. Software Coordinator). Jestem także odpowiedzialny
za systemy dla misji Mars Express i Venus Express (satelity orbitujace te
plateny).
- Jak wyglądał proces rekrutacji, skąd się Pan dowiedział
o ofercie pracy?
O ofercie pracy dowiedziałem się od osób pracujących w ESA. Jeżeli
ktoś jest zainteresowany taką pracą jak moja to polecam portal space-careers.com.
- Jak Pan sądzi co zadecydowało o przyjęciu Pana
do tej pracy?
Doświadczenie, które zdobyłem w poprzedniej firmie. Praca w sektorze
kosmicznym jest bardzo specyficzna, a w kontekscie IT, nigdy nie jest ukierunkowana
na konkretny język oprogramowania, proces czy technologię. Wiedza na temat
różnych technologii oraz otwartość na zmiany jest i była bardzo ważna.
- W jaki sposób rozwija Pan swoje kompetencje?
Szukam kolejnych ciekawych misji oraz projektów, w których będę mógł
brać udział w tworzeniu systemów informatycznych spełniających różnego rodzaju
zadania w sektorze kosmicznym.
- Co uważa Pan za swoje największe zawodowe osiągnięcie?
Zawsze zależało mi na tym, aby moja praca nie skupiała się na czystym
IT, a miała konkretniejszy cel. Praca w ESA pozwala mi na to w 100%, wiedząc,
że dzięki naszej wiedzy i doświadczeniu mamy możliwość eksploracji kosmosu,
wysyłania satelitów na inne planety czy komety jak również na orbitę okołoziemską
do obserwacji Ziemi.
- W jakim stopniu Uczelnia przygotowała Pana do wykonywanego
zawodu?
Jestem świadomy tego, że nie robiłbym tego co robię, gdybym nie został
zauważony przez wykładowcę PWSZ w Nysie, który był moim promotorem i zaproponował
mi pracę. Od tego zaczęła się cała kariera. Niektórzy mówią, że obranie konkretnego
celu jest najważniejsze. Skłamałbym gdybym powiedział, że moim celem była
praca w ESA od samego początku. Natomiast zawsze chciałem robić coś ważnego
i wiedziałem, że ciężką pracą uda mi się to osiągnąć.
- Co doradziłby Pan studentom swojego kierunku?
Nie skupiać się na jednej technologii, zachować otwartość umysłu
i przede wszystkim studiować.
- Jakie są Pana plany zawodowe?
Planuję pozostać w ESA i angażować się w coraz ciekawsze misje. Eksploracja
kosmosu rozwija się w ogromnym tempie, więc powinno być coraz ciekawiej.